Rubygate, czyli seks w stylu bunga-bunga
Amerykanie mieli swoje Watergate, a Włosi przeżywają swoje „Rubygate”. Właśnie taką nazwą dziennikarze ze słonecznej Italii ochrzcili skandal obyczajowy związany z premierem – Silvio Berlusconim. Międzynarodowa opinia publiczna uśmiecha się ironicznie czytając o orgiach, które miały miejsce w domu szefa rządu. Ale we Włoszech kolejne rewelacje, podejrzenia o zmuszanie do prostytucji i utrzymywanie stosunków seksualnych z nieletnią prowokują do (kolejnej) dyskusji na temat dymisji Berlusconiego.
Boski Silvio
Silvio Berlusconi to jedna z najbardziej barwnych postaci na arenie polityki międzynarodowej. Od 2001 roku jest premierem Włoch i mimo swoich 74 lat na karku wcale nie zwalnia i nic nie wskazuje, że zamierza odejść od polityki. Co więcej – jest politykiem, który przetrwał niejedną burzę, niejeden poważny skandal. Przypomnijmy - prokuratura zarzuca mu, że w 1985 roku przekupił komplet sędziowski, uniemożliwiając przejęcia przez konkurencję państwowej sieci supermarketów SME (pośrednik, który w imieniu Berlusconiego wręczył łapówki sędziom, został już skazany na 5 lat). Był też bohaterem wielu skandali obyczajowych. Oprócz małżeństwa z Carlą Dall'Oglio i dzieci "z prawego łoża", Silvio miał również kochankę, aktorkę Veronicę Lario, z którą doczekał się trojga dzieci. Włoskie tabloidy systematycznie prezentują zdjęcia młodych piękności, które spędziły z „boskim Silvio” gorące noce. Na półwyspie Apenińskim niczym bumerang powraca temat dymisji Berlusconiego, ale – co ciekawe – mimo oskarżeń o korupcję, seksizm, zdradę itd. jego poparcie jest nadal bardzo wysokie.
„Rubygate” a.k.a. „Bunga Bunga”
Ale powoli spada. Przeciwnicy polityczni ostro atakują premiera, a amunicji dostarczyła im głośna na całym świecie afera „bunga bunga” inaczej nazywana „Rubygate” (od pseudonimu nieletniej prostytutki znanej jako „Ruby”). Wyjaśnijmy sam termin „bunga bunga”, który zyskuje na popularności – hasło to oznacza afrykańskie zabawy z udziałem władcy oraz kilkunastu półnagich kobiet. Jak łatwo się domyślić skandal wybuchł po tym jak wyszło na jaw, że Berlusconi urządzał w swoim domu w Arcore huczne imprezy, na których pojawiało się nawet 25 młodych dziewczyn (głównie prostytutek). Imprezy te często przeistaczały się w orgie. Największe oburzenie Włochów budzi fakt, że najprawdopodobniej część zapraszanych przez premiera dam nie ukończyła 18 roku życia.
Ruby
Na jaw wyszły także kolejne kontrowersyjne fakty przy okazji wszczęcia postępowania przez prokuratorów. Coraz częściej szepczę się, że co najmniej 14 nastolatek było stałymi gośćmi w Arcore. Damy otrzymywały spore wynagrodzenie za czas spędzony z premierem. Mówi się również o tym, że Berlusconi był bardzo szczodry – lubił obdarowywać młode damy luksusową biżuterią. Sama „Ruby”, czyli atrakcyjna Marokanka przyznała 14 stycznia, że otrzymała od premiera czek na 7 tysięcy euro, lecz nie za seks, ale jako prezent. Jednak analiza sygnału jej komórki jest bezsprzecznym dowodem na to, że „Ruby” spędziła w Arcore co najmniej 8 nocy. Jak tłumaczy Małgorzata Karkota z portalu Włochy.edu.pl sam Berlusconi uważa przesłuchania i związany z nimi szum medialny za akt wrogości politycznej. Jak twierdzi, nie musi płacić kobietom za spotkania, a od rozwodu żyje w stałym związku nieformalnym z jedną partnerką.
Afera
Afera nabiera rozpędu. Prokuratura mediolańska wystosowała wniosek formalny do specjalnej komisji Izby Deputowanych, która zajmuje się zarzutami wobec parlamentarzystów i podejmuje decyzje dotyczące postępowania wobec nich. Śledczy chcą pozwolenia na przeszukanie rezydencji w Arcore i na przesłuchanie Berlusconiego. We wniosku znalazło się nawet zdanie: "Znaczna liczba młodych kobiet prostytuowała się w rezydencjach Silvio Berlusconiego". Przeciwnicy „boskiego Silvio” żądają jego dymisji. Dobrym przykładem jest komentarz lewicowego dziennika "La Repubblica".
- Doszliśmy do momentu, w którym należy postawić fundamentalne pytanie o tragiczne piętnastolecie berlusconizmu: czy demokratycznym krajem może rządzić przywódca, który od wielu dni jest pośmiewiskiem świata z powodu imprez z nieletnimi prostytutkami, opłacanymi i przebranymi za pielęgniarki, by podniecić zmęczonego satrapę? - pisze "La Repubblica".
DAM
Źródło:
http://www.cafebabel.pl/
http://pl.wikipedia.org/
http://nasygnale.pl/
http://wiadomosci.wp.pl/